Archiwum miesięczne: październik 2015

Fokker Dr I 1:33 (Josef Jacobs)

Josef Jacobs (1894-1978) był jednym z najsłynniejszych asów myśliwskich I wojny światowej. Z 48 zwycięstwami powietrznymi (w tym 5 zestrzelonych balonów) zajął (wraz z Wernerem Vossem) czwartą pozycję wśród asów Cesarstwa Niemieckiego.

fokjacobs9
Lataniem zainteresował się jeszcze przed wojną i już w 1912 ukończył kurs pilotażu. Po wybuchu wojny wstępuje do cesarskiego lotnictwa, początkowo wykonując loty obserwacyjne i zwiadowcze, później także bombardujące. Pod koniec 1915 roku zostaje przeniesiony do lotnictwa myśliwskiego, które naówczas zaczęło się rozwijać jako samodzielny rodzaj sił powietrznych. Prawdopodobnie już 1 lutego następnego roku odniósł pierwsze zwycięstwo, zestrzeliwując francuskiego Caudrona, jednak brak było świadków walki. Pierwszym oficjalnie uznanym zwycięstwem Jacobsa było zniszczenie balonu obserwacyjnego 22 marca. Jednocześnie pełnił rolę instruktora lotniczego.

fokjacobs3
Do sierpnia 1917 roku latał w 22 Saksońskiej Eskadrze Myśliwskiej (Jasta 22). Po śmierci swojego przyjaciela, będącego dowódcą eskadry, poprosił o przeniesienie i od sierpnia został dowódcą Jasta 7, w której latał do końca wojny.
Na Fokkerze Dr I (historia płatowca http://mojeminiatury.nepo.pl/fokker-dr-i-172/) zaczął latać w styczniu 1918 roku. Z miejsca stał się gorącym zwolennikiem tego myśliwca. Wzorując się na von Richthofenie, maluje samolot na jednolity kolor, jednak, dla odróżnienia od „Czerwonego Barona” wybrał czarną barwę. Wkrótce zyskuje wśród alianckich pilotów przydomek „Czarnego Diabła”. Po odniesieniu 24 zwycięstw 18 lipca 1918 zostaje odznaczony orderem Pour la Mérite. Na czarnym trójpłatowcu lata do końca wojny.

fokjacobs7
Po wojnie do 1919 roku uczestniczy w walkach z bolszewikami na terenach państw bałtyckich. W 1921 przyjmuje ofertę władz tureckich i na kilka lat szkoli tamtejszych pilotów. Do Niemiec wraca w połowie lat 20. Po dojściu nazistów do władzy odmawia współpracy z nimi i trafia do więzienia, skąd wyszedł po osobistej interwencji Goeringa. Dzięki jego poparciu, mimo odnowy wstąpienia do NSDAP, prowadzi własną firmę lotniczą. II wojnę światową spędził w Holandii, gdzie przeniósł się przed jej wybuchem. Po inwazji niemieckiej ukrywał się pod przybranym nazwiskiem. Do Niemiec wrócił w 1945 roku. Zmarł w Monachium 29 lipca 1978 roku jako ostatni żyjący kawaler orderu Pour la Mérite.

fokjacobs8
Prezentowany model przedstawia malowanie samolotu Jacobsa z października 1918 roku. Zbudowany został na podstawie opracowania Wiesława Bączkowskiego z „Małego Modelarza” nr 12/1972 ze zmienionym przez mnie malowaniem (oryginalnie w „MM” został zamieszczony samolot Manfreda von Richthofena). Wydawnictwo dostępne jest jako skany na płycie CD w redakcji „Małego Modelarza”.
Niestety, podobnie jak S.E.5a z tego samego numeru, opracowanie zawiera liczne błędy i uproszczenia, szczególnie, jeżeli chodzi o sylwetkę płatowca. Starałem się je poprawić, nie wszystko jednak było możliwe. Cóż, takie były czasy i standardy. Trzeba wybaczyć.

fokjacobs5

fokjacobs4

fokjacobs2

fokjacobs6

fokjacobs10

Oba modele – Fokker Dr I i S.E.5a  z „Małego Modelarze” 12/1972 w pozorowanej walce powietrznej :)

RAF S.E.5a 1:33

Brytyjski samolot myśliwski RAF S.E.5a (Scout Experimental) został zaprojektowany i oblatany pod koniec 1916 roku. Jednym z założeń było jak najszybsze wprowadzenie nowego myśliwca do linii, stąd daleko idące uproszczenia konstrukcji i dosyć toporna sylwetka. Płatowiec posiadał jednak wiele dotąd nie spotykanych ulepszeń, jak nastawny w locie statecznik, sterowaną płozę ogonową, regulowany w locie wiatrochron. Próby polowe wykazały, że zwrotność jest wprawdzie gorsza niż Nieuporta, a szybkość wznoszenia jest przeciętna, rekompensowała to jednak bardzo dobra szybkość pozioma czy doskonała widoczność z kabiny.

se5a2
Produkcję seryjną rozpoczęto w styczniu 1917 roku, zaś pierwsze egzemplarze trafiły do jednostek w marcu. Po wyprodukowaniu ok. 60 egzemplarzy poczyniono kilka zmian w konstrukcji – zmieniono obrys końcówek płatów, zamontowano długie rury wydechowe, dodano owiewkę za głową pilota. Nowa wersja produkowana była do końca wojny, ogółem zbudowano ok. 5000 egzemplarzy.

se5a4
S.E.5a weszły po raz pierwszy do akcji bojowej 22 kwietnia 1917 roku, od razu wykazując przewagę techniczną nad ówczesnymi samolotami niemieckimi. Najwięcej zwycięstw lotnictwa brytyjskiego odniesiono właśnie na tych myśliwcach, mniej wprawdzie znanych niż choćby Sopwith „Camel”, ale bardziej zasłużonych.

se5a5
Dwa egzemplarze S.E.5a po 1918 znalazły się również w Polsce. Na jednym z nich latał kpt. Stefan Ciecierski z 19 Eskadry Myśliwskiej w 1920 roku, drugi przetrwał „w cywilu” do 1926 roku. W połowie lat dwudziestych po zamontowaniu wytwornicy dymu wykonywał na warszawskim niebie napisy reklamujące cykorię „Enrillo”. Ponoć od tego wywodzi się określenie strachu – cykoria – gdyż samolot był już stary i zdezelowany, a latanie na nim nie należało do najbezpieczniejszych.

se5a3
Prezentowany model wykonany został na podstawie opracowania z „Małego Modelarza” nr 12/1972. Zawiera sporo uproszczeń i błędów, ale mam do niego spory sentyment – był to pierwszy wykonany przez dziewięciolatka (czyli mnie) z sukcesem model kartonowy. Oczywiście, oryginalny egzemplarz nie przetrwał, zaś powyższy został zbudowany na nowo ze skanów dystrybuowanych przez redakcję „MM”. Niestety, skany zostały wykonane z nienajlepszego egzemplarza (poprzesuwane w druku kolory, poprawki ołówkiem na arkuszach) i wymagały sporo poprawek. Mimo to płatowiec prezentuje się całkiem efektownie.

se5a8

se5a1

se5a6

se5a7

se5a9