Archiwum miesięczne: maj 2015

Bugatti Type 51 1:36

Ettore Bugatti (1881-1947) znany był przede wszystkim jako projektant i producent wysokiej klasy (i wysokiej ceny…) samochodów sportowych. Pierwsze auta firmowane jego nazwiskiem powstały jeszcze przed I wojną światową, jednak główne sukcesy przypadły już na lata międzywojenne.

bugatti511
Samochód Bugatti Type 51 powstał jako rozwinięcie bardzo udanego Type 35. Zadebiutował na torach wyścigowych w 1931 roku kontynuując pasmo sukcesów swego poprzednika. Pierwsze zwycięstwo w tym sezonie odniósł w Grand Prix Tunisu, następny sukces to Grand Prix Monaco, Grand Prix Francji, Grand Prix Belgii… Uległ tylko Alfie Romeo, Maserati i Mercedesowi. Wszystkie te firmy miały wsparcie państwowe, Bugatti na taką pomoc nie mógł liczyć.

bugatti515
Prezentowany model nosi oznakowanie zwycięzcy Grand Prix Monaco. W tym wyścigu jego kierowcą był słynny Louis Chiron. 100 okrążeń zajęło mu 3 godziny 39 minut i 9 sekund. Wygrał przewagą 4 sekund nad Maserati.

bugatti514
Kartonowy model autorstwa Takayoshi Ichiyamy pochodzi ze strony www5b.biglobe.ne.jp/~kamaboko/1_30model/. Z przyczyn technicznych został przeskalowany do podziałki 1:36. Mimo pewnych uproszczeń prezentuje się całkiem sympatycznie.

bugatti513
Do sportowych samochodów Bugatti mam spory sentyment. Był to pierwszy chyba model (no, coś w rodzaju…) wykonany przeze mnie całkowicie samodzielnie na podstawie kilku niezbyt wyraźnych fotografii z ówczesnej prasy i plastikowego modeliku produkcji Spółdzielni Estetyka produkowanego w latach siedemdziesiątych (Type 35, kopia bodaj Matchboxa). Dość nieforemny, malowany plakatówkami i srebrolem przetrwał dobrych kilka lat. Niestety, nie mam już fotografii tego dziełka, z którego jako dziecko byłem bardzo dumny. Może się kiedyś odnajdzie…

bugatti517

bugatti518

bugatti516

bugatti512

I tak na koniec wariacja na temat:

bugatti519

RWD-4 1:33

Dwumiejscowy samolot sportowy skonstruowany i zbudowany w warszawskiej wytwórni RWD przez inżynierów: Stanisława Rogalskiego, Stanisława Wigurę i Jerzego Drzewieckiego (stąd RWD) w 1929 r. Był rozwinięciem udanego samolotu sportowego RWD-2, na którym piloci polscy zdobywali kilka międzynarodowych rekordów odległości i wysokości w 1929 r.

rwd4_1
RWD-4 zbudowano specjalnie na II Challenge w 1930 roku. Wzięły w nim udział trzy samoloty tego typu ze znakami rejestracyjnymi: SP-ADK (pilot Franciszek Żwirko, jego towarzyszem był Stanisław Wigura), SP-ADL (pilot Jerzy Bajan), SP-ADM (pilot Tadeusz Karpiński) oraz trzy RWD-2. Rajd ukończył tylko Jerzy Bajan na SP-ADL, zajmując 32 miejsce. Ogółem II Challenge ukończyło 35 maszyn na 61 startujących.

rwd4_4
Samolot SP-ADK nie miał szczęścia: został uszkodzony podczas lądowania na lotnisku Hendon w Anglii po zderzeniu z samochodem-cysterną. Po naprawie wystartował do dalszego lotu. W ciężkich warunkach przeleciał Pireneje, jednak pod Saragossą silnik odmówił posłuszeństwa. Załoga musiała wylądować na pustynnym bezludziu. Niezmordowany Wigura stojąc na ośle – jedynym „przedmiocie”, który znaleziono w najbliższej okolicy, by podstawić pod silnik – w tropikalnym upale próbował rozebrać i naprawić zbuntowany motor. Uszkodzenia jednak były zbyt duże – urwany zawór, rozbity tłok – przez co samolot stał bezczynnie kilka dni i zgodnie z regulaminem został wyeliminowany z zawodów.

rwd4_2
Żywot tego egzemplarza był niedługi, gdyż po kilku następnych drobnych awariach został skasowany w 1931 r. Samoloty RWD-4 (zbudowano tylko 6 sztuk) uczestniczyły w modnych wówczas rajdach i zlotach: krajowych i zagranicznych, dziennych i nocnych, letnich i zimowych (na nartach). Ostatnie egzemplarze skasowano w 1936 roku.

rwd4_3
Model kartonowy wykonany z wycinanki opracowanej przez Wiesława Bączkowskiego i opublikowanej w Małym Modelarzu 12/1996. Niestety, opracowanie zawierało kilka błędów łącznie z niedopasowaniem niektórych części. Tym niemniej makieta prezentuje się całkiem efektownie.

Opis i historia samolotu: powyższy numer Małego Modelarza oraz Samoloty w historii i miniaturze Wiesława Schiera (Warszawa, 1973)

USS Monitor 1:144

ussmonitor2

W pierwszych miesiącach wojny secesyjnej (1861-1865) działania wojenne przybrały obrót raczej niekorzystny dla stanów północnych. M. in. ich wojska musiały opuścić Norfolk, gdzie pozostawiły nieukończoną fregatę parowo-żaglową Merrimack. Jej kadłub konfederaci wykorzystali do budowy silnie uzbrojonego (3 działa 230 mm, 2 działa 150 mm i 2 działa gwintowane 180 mm) pancernika CSS Virginia.
W odpowiedzi marynarka Północy rozpoczęła budowę okrętu projektu szwedzkiego inżyniera Johna Ericssona. Projekt był nowatorski – zdecydowanie odbiegał od dotychczasowej koncepcji okrętu. Zbudowany w całości z żelaza, silnie opancerzony, z napędem parowym uzbrojony został w dwa działa 280 mm umieszczone w obrotowej wieży. Burta była bardzo niska, co utrudniało trafienie w okręt, było to jednak okupione niską dzielnością morską.

ussmonitor6
Okręt, nazwany USS Monitor, zwodowano 30 stycznia 1862 roku, zaś ukończono 6 marca. Tego samego dnia został wysłany w pierwszy rejs bojowy do zatoki Hampton Roads.
8 marca Virginia wtargnęła na wody zatoki, gdzie stacjonowała eskadra Północy. Szybko rozprawiła się z dwiema drewnianymi fregatami Północy. Jednak obawiając się wejścia na mieliznę okręt Konfederacji wycofał się, by powrócić następnego dnia. Tymczasem w nocy zdążył do Hampton Roads dopłynąć Monitor. Po powrocie Virginii, chcącej dokończyć dzieło zniszczenia zapoczątkowane poprzedniego dnia, wywiązała się walka artyleryjska. Pozornie słabszy okręt Unii okazał się równorzędnym przeciwnikiem.
W pewnej chwili eksplozja jednego z pocisków Virginii czasowo oślepiła kapitana Monitora, Johna Wordena. Okręt wycofał się dla oceny szkód. Virginia, która w trakcie walki weszła na mieliznę, również doznała uszkodzeń. Dlatego po uwolnieniu się także odeszła z wód zatoki. Po bitwie obie strony przypisywały sobie zwycięstwo.

ussmonitor1
Dalsza służba USS Monitor nie była zbyt długotrwała. 31 grudnia krótko po północy holowany do Beaufort w Karolinie Północnej zatonął w sztormie niedaleko przylądka Hatteras. Zginęło 16 marynarzy.
W sierpniu 1973 roku okręt badawczy Uniwersytetu Duke zlokalizował wrak Monitora na głębokości 70 metrów w odległości około 16 mil morskich od Przylądka Hatteras. W październiku 1974 roku wpisano go do National Register of Historic Places, zaś 30 stycznia 1975 roku uznano go za pierwsze Narodowe Sanktuarium Morskie. Rozciąga się na odległość jednej mili od wraku i jest zarządzane przez National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA).

Uproszczony model USS Monitor w skali 1:144 w opracowaniu Johna A. Tilleya pochodzi ze strony NOAA i jest dostępny pod adresem http://monitor.noaa.gov/publications/education/paper_model/model.pdf

ussmonitor7

ussmonitor3

ussmonitor4

ussmonitor5

Fokker Dr I 1:72

Fokker Dr I powstał na zlecenie dowództwa niemieckiego lotnictwa w połowie 1917 roku. Miał być odpowiedzią na sukcesy angielskiego Sopwitha Triplane, który zrobił ogromne wrażenie na cesarskich sztabowcach.

fokkerdr15
Fokker Dr I, mimo, że był inspirowany konstrukcją firmy Sopwith, nie był kopią alianckiego myśliwca. Reinhold Platz, konstruktor w zakładach Fokkera, wykorzystał jedynie ogólną koncepcję trójpłatowca i silnik rotacyjny. Natomiast oryginalna wolnonośna konstrukcja płatowca było całkowicie jego dziełem. Wyeliminował on całkowicie zewnętrzne usztywnienia, starał się nawet usunąć słupki łączące płaty, polegając całkowicie na wytrzymałości własnej skrzydła z grubym profilem.

fokkerdr13
Samolot był bardzo zwrotny, miał dobrą prędkość wznoszenia, jednak jego prędkość pozioma nie była rewelacyjna z powodu zbyt słabego silnika. Osiągał jedynie 165 km/h, co w 1917 roku absolutnie już nie wystarczało. Mimo to opinia pilotów, którym przekazano egzemplarze testowe – Wernera Vossa i Manfreda von Richthofena – był bardzo pochlebna. To zdecydowało o rozpoczęciu produkcji słynnych później trójpłatowców.

fokkerdr17
W trakcie służby zdarzyło się szereg katastrof, które przypisywano zbyt słabej konstrukcji wolnonośnej – m. in. zdarzały się przypadki urwania górnego płata w trakcie lotu nurkowego. Zważywszy, że samolot posiadał lotki jedynie na górnym płacie, skutków nietrudno się domyślić. Po zbadaniu jednak okazało się, że winne były złe materiały i niechlujne wykonawstwo, z którego zresztą zakłady Fokkera były słynne. Po wymianie płatów i polepszeniu nadzoru produkcję wznowiono. Ogółem do maja 1918 roku Fokkerów Dr I zbudowano 320 sztuk. W chwili zakończenia wojny w służbie znajdowało się ich jeszcze ponad 60. Do dzisiaj nie przetrwał ani jeden.

fokkerdr16
Model przedstawia egzemplarz, na którym latał słynny as myśliwski Manfred von Richthofen (80 zwycięstw powietrznych). Przydomek „Czerwonego Barona”, który nadali mu angielscy przeciwnicy, zawdzięczał czerwonemu malowaniu samolotów, na których latał. Od 1917 roku było dowódcą – początkowo eskadry Jasta 11, później pułku myśliwskiego Jagdgeschwader I. Od końca sierpnia, jako jeden z najznamienitszych asów, latał na Fokkerze Dr I i z nim już później był powszechnie kojarzony.

fokkerdr12
Von Richthofen zginął 21 kwietnia 1918 roku, zestrzelony najprawdopodobniej przez ogień australijskich karabinów maszynowych z ziemi. Oficjalnie jednak Brytyjczycy, ze względów propagandowych, podali, że dokonał tego Arthur Brown na samolocie Sopwith Camel. Został pochowany z honorami wojskowymi przez 3 dywizjon australijskich sił powietrznych. Od 1975 roku spoczywa w rodzinnym grobie na cmentarzu w Wiesbaden.

fokkerdr11
Model wykonany całkowicie z kartonu w skali 1:72 na podstawie opracowania nieżyjącego już, niestety, Fabrizio Prudenziati. Strona autora od początku maja już nie istnieje. Jej kopia dostępna jest pod adresem https://web.archive.org/web/20130723051931/http://www.zioprudenzio.it/index.html. Bezpośredni link do Fokkera Dr I to https://web.archive.org/web/20140428063242/http://www.zioprudenzio.it/Fka_fokd1.html

fokkerdr18

fokkerdr14

RMS Titanic 1:1200

RMS Titanic to jeden z najbardziej znanych statków w historii. Swoją sławę zawdzięcza, paradoksalnie, tragicznemu końcowi w dziewiczym rejsie zaledwie 4 dni po wypłynięciu z portu w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku.

titanic1
Był jednym z trzech siostrzanych transatlantyków-gigantów budowanych na zamówienie White Star Line. Dwa pozostałe to Olympic (jego służba jako pasażerskiego liniowca, jedynego z całej trójki, była długa i owocna – został złomowany w 1935 roku) i Britannic (wcześniej Gigantic – przemianowany został po katastrofie Titanica). Britannic nigdy nie służył jako statek pasażerski, po wybuchu I wojny światowej został zarekwirowany i przekształcony na statek szpitalny. Zatonął w 1916 roku.

titanic6
Titanic mierzył blisko 270 metrów długości przy wyporności ponad 46 tys. ton.  Mógł zabrać 2435 pasażerów i 892 członków załogi. Maszyny o mocy 50 tys. KM mogły mu nadać prędkość 24 węzłów. Luksusowe wnętrza były zasadniczo zarezerwowane dla pasażerów I klasy, jednak II i III klasa oferowały również wyższy standard niż na większości ówczesnych statków pasażerskich.
W pierwszy rejs Titanic zabrał 1324 pasażerów. Tuż przed północą 14 kwietnia statek, po zignorowaniu wcześniejszych ostrzeżeń, zderzył się z górą lodową. Powszechne przekonanie o niezatapialności transatlantyka nie sprawdziło się, woda wlewająca się przez rozdartą burtę spowodowała jego zatonięcie w ciągu 2,5 godziny.

titanic4
Uratowało się tylko około 730 osób. W trakcie chaotycznej ewakuacji okazało się, że ilość łodzi ratunkowych, zgodna zresztą z obowiązującymi przepisami, była zbyt mała. Ocalałych wziął na pokład około 4 rano statek Carpathia, który odebrał wysyłany radiowo sygnał SOS. Liczba ofiar mogłaby być mniejsza, jednak przepływający w momencie katastrofy nieopodal Californian z niewiadomych powodów nie zareagował na sygnały tonącego Titanica.
Katastrofa spowodowała szok na całym świecie. Dochodzenia odbywały się w USA i Wielkiej Brytanii, jednak przyczyny tragedii długo nie były jasne. Prawie natychmiast zmieniono przepisy dotyczące bezpieczeństwa statków pasażerskich. M.in. zwiększono wymaganą liczbę łodzi ratunkowych, wprowadzono 24-godzinny nasłuch radiowy na statkach posiadających aparaturę radiową oraz zorganizowano międzynarodową służbę patrolową ostrzegającą o obecności lodu na szlakach żeglugowych.
Wrak Titanica został odnaleziony dopiero w 1985 roku.
titanic3
Mikromodel w skali 1:1200 wykonany został z kartonu na podstawie świetnego opracowania Ralpha Currella http://www.currell.net/models/titanic.htm. Dodatkowe materiały to wykałaczki (maszty) i czarna nić (olinowanie). Anteny zostały również wykonane z nici usztywnionych wikolem.

titanic2

titanic5

titanic7

titanic8